| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
| 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
| 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
| 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
| 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 |
<P>Już kilka dni mnie tu nie było, więc czas nadrobić zaległości. Niepisałam, gdyż nie mialam ani ochoty ani siły.... Dni lecą, szybko, ale nic się nie zmienia, no coż tak bywa... Ja już nie mogę tego znieść... Myślę, że będzie dobrze. Te wszytkie ostanie dni, mijają, nic nie dając...</P>
Chwile, które minęły i już nie wrócą...ostatnio często zastanawiam się czy warto było...czy to wszytko jest czegoś warte...dalsze życie....niech ktoś mi odpowie na te pytania...bo zwariuje poprostu....
...ostatnio często zastanawiam się czy warto było...czy to wszytko jest... ...nie zmienia, no coż tak bywa... Ja już nie...
W łabędzia zmienię się i odlecę jak najdalej dalej stąd
Byś nie mógł odnaleźć mnie pośród ludzi którzy tutaj gardzą mną
Nieudana droga życia po której musze iść
Kręte ścieżki korytarze których muszę się strzec!
Jeśłi się zabije
to moze ktos zatekni za mną
kto zrozumie ze mnie kochał
a tak....
lubią kiedy potrzebują
odwracają sie kiedy ty jesteś potrzebna
a kiedy cie zabraknie zalują
I to ich męczy
I to będzie moja zemsta
moze wtedy otworzycie oczy
spojrzcie na